Lovelas

Sesja sesja seeeesjaaa is comming.
No i co ja mam napisać?
Bo o tym nie warto.

Może dla odmiany coś tylko poruszę. Jak tam moje lovelasy? Wiosna piękna, choć zachowuje się jak kobieta na hormonach. Czuć miłość i te wszystkie feromony. Czujemy się lekko, częściej się uśmiechamy, więc może kogoś w ten sposób do siebie przyciągniemy? Warto. Bo czemu nie?

Apeluję do was o szaleństwo, bo zakochać się jest fajnie, a kochać szczerze to dopiero bajer. Wiadomo, że nie jest łatwo, ale gdyby tak było, to niewiele przyjemności byśmy z tego mieli. Co gorsza nie docenialibyśmy tego praktycznie wcale. Pewne jest, że to co przychodzi nam bez wysiłku, przeważnie szybciej nas nuży. I jest to raczej marny scenariusz, jeśli zależy wam na czymś stosunkowo dłuższym. Próbujcie, ryzykujcie spotkania i zaczepki w postaci 3 sekundowych spojrzeń. Życie ma się jedno, a zapewne o wiele milej było by ujrzeć we wspomnieniach tego cud miód bruneta, z którym spędzałaś masę czasu w kawiarniach, niż monitor komputera.



No i mój apel do panów - szanuj, bo kobieta choć dziwna istota to bardzo uczuciowa i wierna (jednak nie mogę poręczyć za nas wszystkie)

Powiedzmy, że brakuje ci kontaktu.
Powiedzmy, że nie masz w oczach blasku.
Powiedzmy, że leżysz odrzucony.
Powiedzmy, że czujesz się samotny.

Pomyślmy, że nie widzisz sensu.
Pomyślmy, że włóczysz się bez celu.
Pomyślmy, że jesteś podupadły.
Pomyślmy, że czujesz się przegrany.

Policzmy, ile przeklinałeś.
Policzmy, ile wypłakałeś.
Policzmy, ile nawrzeszczałeś.
Policzmy, ile dób leżałeś.

Lecz

Powiedz, czy nie obserwuje cię milczeniu?
Powiedz, czy nie widzi siebie w twym spojrzeniu?
Powiedz, czy nie leży zawsze koło ciebie?
Powiedz, czy nie kocha cię najmocniej na świecie?

Pomyśl, czy nie posiadacie razem sensu?
Pomyśl, czy nie chodzicie czasem bez celu?
Pomyśl, czy nie podnosi cię gdy upadasz?
Pomyśl, czy nie dla niej "wy" to zawsze wygrana?

Policz, ile komplementów usłyszałeś?
Policz, ile razy do łez się śmiałeś?
Policz, ile słów szeptem rozpoznałeś?
Policz, ile nocy razem z nią przespałeś?

I nie kłopocz się myślą,
że życie nie jest wart dorsza,
kiedy masz obok kobietę,
wartą miliona i jednego grosza
Bo choć niewidoczna,
niewiele czasem zdziała,
ale sercem wspomaga,
kiedy słowem niedomaga.
Ciszą otula,
gdy w tobie szaleje burza,
i uważnie słucha,
kiedy nie zamykają ci się usta,
Denerwuje się.
Często też obraża.
Ale potrafi wybaczać.
oraz szczerze przepraszać.
Bądź dla niej codziennie,
i znikaj tylko we śnie,
by czuła się pewnie,
by czuła że wie.
A kochać cię będzie,
z pewnością do końca,
bo pierwszej miłości,
się nie odtrąca.