Z powodu wzrostu zainteresowania dzisiejszych populacji wiedzą o człowieku, z czasem okazało się, że wiele dobrze znanych nam słów nie posiadają odpowiednich definicji dopasowanych do już zdobytej wiedzy, nie pokrywają się z nimi. Stworzono więc zupełnie nowe.
Z czasem okazało się, że nie tyle co zmodernizowanie definicji było wyzwaniem, ale wpojenie ich na nowo społeczności. Było i jest to w dalszym ciągu dość problematyczne.
Jednak ludzie pomału się przekonują, interesują się sobą, swoją duszą, swoim życiem.
No właśnie. Sobą, swoim, swoją.. czy to znaczy, że stajemy się egoistami?